Spojrzałam na to, co zamieściłam w ostatnim czasie na FB i za głowę się złapałam, porównując z budkową stroną.
Już nadrabiam :)
Jeszcze w sierpniu powstały ślubne zakładki dziękczynne na specjalne życzenie.
***
Czasami coś nie wychodzi tak, jakby się chciało. W przeciągu paru lat działania Budki powstało sporo nieudaczników. Z części z nich zrobiłyśmy dziwaki. Poskładała je moja córka, a ja tylko pozszywałam i dodałam ewentualnie parę drobiazgów.
***
Takie dwa psiaki. Na jarmarku podeszła do mnie Pani ze zdjęciami ulubionego psa. Zrobiłam szybko szkice i powstały one :) …Ponoć taki ten pies właśnie jest :) W każdym razie właścicielka była zadowolona.
